Portal informacyjny - ZycieKrakowa.pl

MIASTO ROZRYWKI

2018-08-28

Nie chodzi wcale o te zakupy spożywcze, bo takie są niemalże wszędzie w każdym zakątku Polski, ale właśnie zakupy odzieży. Kraków słynie ze swoich bazarów, bazarów i targów odzieżowych. Można na nich kupić niemalże wszystko, co komu pasuje, jaki kto ma styl ubierania się i jak kto woli nosić ubrania. Ale największe skupisko targowe, największy bazar odzieżowy jest właśnie zwany Tandetą. I nie jest to nazwa potocznego określenia tego miejsca, potocznej mowy ludzi, którzy tam byli i tam się ubierają, ale jest to właśnie nazwa tego miejsca. Właściciele owego bazaru wydzierżawiają od władz miasta owy potężny i bardzo rozległy plac i na nim utworzyli ową spółkę, a swoją firmę nazwali właśnie Tandeta spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. A co to właściwie jest, jak wygląda ten zakątek Krakowa? Otóż, jest to skupisko bardzo dużej ilości sprzedawców, sklepów i sklepików. Mieszczą się te sklepy pod jednym dachem, a raczej jest to ogromne monstrualne pomieszczenie blaszane, w którym są te sklepy. Takich pomieszczeń blaszanych jest więcej i są one ponumerowane, podpisane literami, żeby można było spokojnie je odwiedzić nie myląc się. A można się łatwo pomylić ponieważ wszystkie sklepiki są prawie takie same, wszystkie oferują niemalże to samo, nawet mają podobną cenę. Oczywiście są one również ponumerowane, ale jeśli już sobie coś upatrzymy w jednym sklepiku, ale chcemy jeszcze przejść cały plac, wówczas naprawdę ciężko trafić do wybranego wcześniej punktu, a już tym bardziej gdy nie zapamiętamy cyfry takiego sklepiku. W niemalże każdym możemy oczywiście zbić ceną, potargować się, jednak są i takie sklepiki, które nie chcą nawet o tym myśleć. Niektórzy natomiast stosują sprytny chwyt marketingowy i mają już towar po zawyżonych cenach, ale świetnie potrafią zmanipulować ludzi i wcisnąć im że to właśnie oni mają szczęście bo utargują parę, czy nawet parędziesiąt złotych. Zatem warto wynegocjować cenę. Obok potężnej hali jaka jest słynna krakowska Tandeta mieści się kolejny wielki bazar, ale tym razem mieści się on pod plandekami i jest rozpostarty na stelażach. Większość ludzi, którzy tutaj handlują to właśnie Chińczycy, Pakistańczycy, a nawet i Japończycy. Niektórzy z nich świetnie mówią po Polsku, natomiast inni ograniczają się tylko do znajomości słów polskich, za ile, po ile i jaka cena. Większość stoisk nie sprzedaje po detalowej cenie, ale nastawia się na sprzedaż tylko i wyłącznie po cenach hurtowych. Przyjeżdżają do nich sprzedawcy nie tylko z terenu całego Krakowa, ale również z całej Polski. Ceny są bardzo niski i dogodne, co ich kusi, aby tutaj przyjechać. Oczywiście jakość sprzedawanych towarów dużo daje do myślenia, ale czego możemy się spodziewać po takich właśnie cenach? Jeśli wybierzemy się już na Tandetę wówczas nie możemy spodziewać się pięknych ubrań od projektantów mody. Nie możemy spodziewać się również, że kupimy markowych ubrań, ale zwykłych, jednych gorszych drugich lepszych ubrań, takich jakie są niemal wszędzie w sklepach na terenie całej Polski, z tym że mamy tutaj o wiele większy wybór w jednym pomieszczeniu.

Kategoria: Rozrywka